czwartek, 9 lutego 2017

Jaskina

Mężczyźni tak mają, że co jakiś czas, szczególnie po okresie błogiej bliskości z ukochaną kobietą potrzebują oddalić się do swojej jaskini. I tam w samotności (lub w innym towarzystwie) regenerują się.
Tak jest i już.

Jeśli mężczyzna oddala się po prostu zajmij się sobą. Nie obrażaj się, nie wyrażaj wobec niego niechęci, ani też nie udawaj, że wszystko jest OK. Nie dzwoń, nie pytaj co czuje, nie rozpoczynaj poważnej rozmowy. Zastanów się, czego Ty sama teraz potrzebujesz, i co możesz sama zrobić dla siebie, rób to, i skoncentruj się na tym. Przestań chcieć za wszelką cenę go zobaczyć. Przecież tak naprawdę chcesz, żeby to on chciał, więc jeśli w jakiś usilny sposób dogonisz go i przekonasz, żeby pobył z Tobą - i tak nie będziesz zadowolona.Ani on. Bo on lubi musieć się trochę postarać.

Metodą na to jest zajęcie się swoimi sprawami. Zrobienie czegoś, co Cię wzbogaci, wciągnie, zajmie, otworzy nowe możliwości. Czegoś, co przybliży Cię do ideału człowieka, jakim chcesz być. 

Kiedy wróci nie kryj prawdziwych emocji. Jeśli czujesz radość, albo rozczulenie na jego widok, uśmiechnij się do niego. Jeśli coś innego - bądź szczera i spontaniczna. Kluczowe jest to, żebyś sama wiedziała, co właściwie czujesz, a to wymaga wewnętrznej uwagi i szczerości wobec siebie. Zresztą... kiedy wróci być może będziesz tak wkręcona w swoje sprawy, że tym razem nawet nie zauważysz, że to on będzie musiał trochę poczekać, a jego szacunek do Ciebie wzrośnie.

A jeśli nie wraca i nie wraca, być może to nie jest jaskinia, być może to już wycofanie. Przykro mi, jeśli to przeżywasz, bo wiem, jak bardzo to boli i sama to przeżywałam nie raz. Kochana kobieto, na ile potrafisz skup się na sobie, skup się na swoich sprawach, zadbaj o siebie. <3


WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz