czwartek, 23 lutego 2017

Wierna? Tak, przede wszystkim wierna sobie (o szpilkach)

Zanim założysz szpilki zastanów się: czy to są buty, które dają Ci dobrą, wygodną podstawę?

Wiem, że w wielu miejscach możesz usłyszeć, przeczytać o tym, że mężczyźni lubią szpilki. Jednak zastanów się, czy to nie jest uwodzenie. A co jeszcze ważniejsze: czy nie zdradzasz samej siebie zakładając niewygodne buty, w których nie będziesz mogła ani odpocząć, ani uciec, jeśli zajdzie taka potrzeba?

Idziesz na randkę, żeby się naprawdę dobrze i komfortowo czuć, a nie, żeby cieszyć oko mężczyzny.
Jeśli mu się spodobasz wizualnie, niech to będzie efekt uboczny tego, że się wewnątrz siebie naprawdę dobrze czujesz.
Pomyśl, co będzie dalej. Jeśli spodobałaś mu się w szpilkach i zaczniecie być razem - ups - teraz jesteś zakładniczką szpilek, i jeśli przestaniesz je nosić, może przestaniesz mu się podobać?
Jeśli spodoba mu się Twoje wewnętrzne światło i Twoja naturalna radość życia - jesteś w komfortowej sytuacji, i nie musisz robić absolutnie nic, oprócz dbania o samą siebie.

Załóż to, co wyraża Twoją prawdziwą osobowość, w czym podobasz się sama sobie, i w czym jest Ci naprawdę wygodnie. To buduje Twoje życie.

Nieprzekonana? Poćwicz. Zakładaj różne buty i sprawdzaj, jak się czujesz. Czy jesteś uskrzydlona, czy masz ochotę eksplorować świat, czy czujesz się w tych butach zblokowana, czy kreatywna.

Najlepsze są te buty, o których możesz zapomnieć, i żyć. 

WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz