poniedziałek, 6 lutego 2017

Zdrada. Zazdrość. Złość.

Zazdrrrość potrafi być jak sztorm! 

Trzeba z nią uważać.

Z zadrości robimy rzeczy, których się potem wstydzimy, często co gorsza przy ludziach, robimy z siebie idiotkę, palimy mosty, i potem bardzo żałujemy. Szczególnie, jeśli okaże się, że tak naprawdę przez zazdrość straciłyśmy zaufanie wiernego partnera.

Zazdrość dopada nieoczekiwanie.
Jest wynikiem naszego przekonania o tym, że nasz partner jest ważny (to zazwyczaj prawda), i nie mamy kontroli nad tym, co i do kogo czuje (to też jest prawda).
Ma na nasza zazdrość wpływ także poziom naszego zaufania do niego.

Kiedy czujesz ukłucie zazdrości na wszelki wypadek od razu (1) przypomnij sobie, jak wartościową osobą jesteś, i (2) zadaj sobie trzy awaryjne pytania:




Co tak naprawdę widziałam?
Uporządkuj to. Oddziel plotki, fantazje i lęki od faktów, które rzeczywiście znasz. Ustal, co jest przeczuciem, a co lękiem.
Np. Widziałam, jak ona na niego patrzy. Widziałam, jak tańczyli razem.
...czyli nie widziałaś, żeby się całowali - to zasugerowała Ci koleżanka.
Skonsultuj się ze swoim przeczuciem.



Czy widziałam, jak się całują w usta, tulą, pieszczą, czy widziałam, jak uprawiają seks?

Np. Widziałam buziak na przywitanie. Nie widziałam seksu. Ale wyobrażałam sobie, że to mogłoby się wydarzyć, bo ostatnio rzadko się kochamy.




Czy ta sytuacja naprawdę jest REALNYM zagrożeniem dla mojego związku?


Odpowiedz sobie szczerze korzystając z faktów i przeczuć, ignorując plotki, lęki i fantazje.






link do postu o ZŁOŚCI

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz