Mamy wiele pretensji do naszych facetów.
Po pierwsze dlatego, że wiążąc się z nimi wierzyłyśmy, że to i tamto w nim się zmieni na lepsze, kiedy już będziemy w stałym związku. A to się pogorszyło.
Po drugie dlatego, że nie wiemy o jego jaskini.
Po trzecie dlatego, że nie dostałyśmy od taty tyle ciepła i uwagi, ile potrzebowałyśmy.
Mężczyźni są wrażliwi na tym punkcie, żeby naprawdę zadowalać swoją partnerkę.
Poczucie winy, wynikające z faktu, że nie realizuję czyichś oczekiwań,
jest niezwykle destrukcyjne. W prostej linii prowadzi do agresji wobec
tych, którzy tę winę w nas wywołują.
Kontakt oparty na poczuciu winy nie jest partnerski i bardzo trudno w
nim o wzajemne zrozumienie czy wybaczenie. Andrzej Wiśniewski
Dlatego warto odpuścić sobie werbalne i niewerbalne wyrażanie pretensji do mężczyzny. To tylko pogarsza sprawę.
Moja rada jest taka: w takiej sytuacji zajmij się sobą. Tylko sobą. Nie rób pokazowego zajmowania się sobą, tylko naprawdę skoncentruj się na czymś, co sprawi, że staniesz się bardziej spełniona, mocniejsza, szczęśliwsza niezależnie od niego. Mężczyzna, który Cię kocha naprawdę chce Cię uszczęśliwiać, i jeśli mu na Tobie zależy sam zrozumie, co Cię od niego odpycha, a co uszczęśliwia. Kiedy zainicjuje kontakt następnym razem - nie bądź obrażona (obrażanie się jest w istocie przemocą). Przecież masz wobec niego dobre uczucia i chcesz z nim być.
Jest jednak pewna granica: brak szacunku, znikanie na parę dni lub dłużej, tajemnice, sprawianie Ci bólu emocjonalnego, podskórna wojna. Jeśli chodzisz niespokojna, w chaosie, struta i poraniona, pomyśl o uniezależnieniu się od niego.
Nawet, jeśli macie razem dzieci, i nie zarabiasz, dla swojego dobra zakończ toksyczny związek. I dzieci też na tym skorzystają (nawet, jeśli wydaje Ci się, że nie wiedzą o Twoim bólu - wiedzą, a co gorsza uczą się, że taki związek mają zbudować same w przyszłości).
Jeśli wokół Ciebie jest grono osób nieprzychylnie patrzących na rozstania - nawiąż kontakt z kimś innym, kto patrzy na Ciebie ciepłym okiem i rozumie. Z feministką. Z kolegą. Z psychoterapeutką. Z kimś, kto wesprze Cię i Ci pomoże.
WSZYSTKIE PRAWA ZASTRZEŻONE
Przeczytaj zanim wyjdziesz za mąż. Zanim się rozwiedziesz. I zanim ponownie wyjdziesz za mąż.
Etykiety
akceptacja
asertywność
atrakcyjna kobieta
awantura
bliskość
błąd
ciąża
czy to ten
ćwiczenie
dawanie i branie
decyzja
dystans
emocje
gierka
ignorowanie
jak postępować z mężczyzną
jaskinia
kłótnia
kobieta
komunikacja
lekkość
lęk
małżeństwo
mężczyzna
milczenie
miłość
miłość bezwarunkowa
niepokój
nieszczęśliwa
obrażanie się
oddalanie się
ojciec
oświadczyny
pierwsza randka
płacz
poczucie własnej wartości
popchnął mnie
pragnienia
przemoc
przeszłość
przyciąganie
psychiczna
relacja
rozstanie
rozwód
samotność
seks
stopień trudności
szacunek
szczęśliwa
ślub
świadomość ciała
tata
telefon
toksyczny
trauma
uczucia
uznanie
wdzięczność
wesele
wina
właściwy mężczyzna
wolność
zaangażowanie
zadzwonić
zanim wyjdziesz za mąż
zaręczyny
zaufanie
zazdrość
złość
znikanie
związek
środa, 25 stycznia 2017
Pretensje
Etykiety:
dystans,
jak postępować z mężczyzną,
jaskinia,
komunikacja,
obrażanie się,
oddalanie się,
ojciec,
relacja,
rozstanie,
rozwód,
szacunek,
tata,
zanim wyjdziesz za mąż,
znikanie,
związek
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz